Wciąż nadrabiam zaległości..
ale tym razem postanowiłam, że tą sesję pokażę w kilku częściach,
może dwóch, albo i trzech. Nie wiem.
Więc.. oglądajcie i czekajcie na następne... ;)
Oraz... Szczęśliwego NOWEGO ROKU!
p.s. Oczywiście zdjęcia robione przy pomocy domowej roboty softbox'a ;) ależ jestem w nim zakochana :)